Przedsiębiorcy mogą korygować deklaracje VAT, aby odzyskać zawyżony podatek w sytuacji, gdy sprzedali towar lub wyświadczyli usługę na rzecz konsumenta. Urząd skarbowy ma jednak prawo odmówić im zwrotu daniny, powołując się na zarzut bezpodstawnego wzbogacenia – orzekł 21 marca 2024 r. Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C-606/2022.

 

Błędna stawka VAT na paragonie

 

Sprawa, która trafiła do Trybunału, dotyczy spółki prowadzącej kluby fitness. Kierując się interpretacjami przepisów prawa podatkowego, przez kilka lat spółka sprzedawała karnety z 23% VAT. Organy podatkowe w 2016 roku zmieniły natomiast podejście i spółka – jak czytamy w wyroku „zgodnie z nową polską doktryną podatkową w tej dziedzinie” – zaczęła stosować stawkę 8%. Złożyła też korekty deklaracji i wystąpiła o zwrot nadpłaconego podatku. Organy podatkowe obu instancji odmówiły jednak zwrotu, powołując się na fakt, iż podatnik nie skorygował dokumentów sprzedaży (co natomiast nie było nawet w tej sytuacji możliwe, ponieważ polskie przepisy w ogóle nie przewidują możliwości korygowania wartości sprzedaży udokumentowanej na kasie fiskalnej). Podkreślono również, że ciężar VAT został poniesiony przez konsumentów i zwrot nadpłaconego podatku spowoduje nieuzasadnione wzbogacenie spółki. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, a potem Naczelnego Sądu Administracyjnego, który skierował ją do Trybunału. Zapytał, czy decyzje polskich organów podatkowych są zgodne z Dyrektywą 2006/112 oraz z zasadami wspólnotowego systemu VAT.

 

Stanowisko TSUE

 

Trybunał stwierdził, że praktyka generalnego odmawiania prawa do korekty błędnej stawki VAT wyłącznie z powodu braku udokumentowania sprzedaży fakturami VAT, narusza zasadę skuteczności. Korekta jest przecież możliwa, skoro wszelkie dane o transakcjach są zawarte w pamięci kasy rejestrującej. Opisane postępowanie narusza ponadto zasady neutralności i równego traktowania, w sytuacji, gdy powoduje zaburzenie konkurencji pomiędzy podmiotami gospodarczymi, wśród których niektóre zastosowały wyższą stawkę VAT niż inne – co z kolei może skutkować zmniejszeniem wielkości sprzedaży lub marży zysku. Wprawdzie Dyrektywa 2006/112 nie porusza kwestii korekty deklaracji w razie zastosowania błędnej stawki podatku, ale państwa członkowskie powinny takie uprawnienie zagwarantować. Tak wynika z podstawowych zasad systemu VAT. Trybunał podkreślił jednocześnie, że prawo unijne zezwala krajowym organom podatkowym na odmowę zwrotu nienależnie pobranych podatków wyłącznie w sytuacji, jeśli prowadziłoby to do bezpodstawnego wzbogacenia podatnika. Takie bezpodstawne wzbogacenie miałoby natomiast miejsce w sytuacji, gdyby ciężar finansowy nienależnie pobranego VAT został całkowicie zneutralizowany. Ocena okoliczności faktycznych pod kątem tej przesłanki należy do sądu krajowego.

Z wyroku TSUE wynika więc, że przepisy dyrektywy unijnej stoją na przeszkodzie praktyce organów podatkowych. Po tym wyroku przedsiębiorcy mogą więc śmielej korygować deklaracje i składać wnioski o zwrot. Oczywiście to żmudne zadanie, zwłaszcza w firmach, które przeprowadzają tysiące transakcji z konsumentami, jednak nie jest to niemożliwe. Wyrok TSUE dostarczył podatnikom argumentów w sporach z organami podatkowymi dotyczących odzyskania zawyżonego VAT z tytułu sprzedaży ewidencjonowanej na kasach fiskalnych i dokumentowanej wyłącznie paragonami i zdecydowanie warto z nich skorzystać.

 

Podobne problemy występujące wcześniej

 

W ostatnich latach na gruncie podatku od towarów i usług ww. problem dotknął m.in. sprzedawców dań gotowych i świadczących usługi wstępu do obiektów sportowo-rekreacyjnych. Podatnicy prowadzący działalność skierowaną do ostatecznych odbiorców (konsumentów) musieli wikłać się w długoletnie spory, by skutecznie dochodzić zwrotu nadpłaconych podatków, jeśli powstanie takiej nadpłaty wiązało się ze stwierdzeniem, że dane świadczenie powinno było zostać opodatkowane stawką niższą niż ta, którą zastosowano na moment transakcji.

Organy podatkowe argumentowały, że skoro sprzedawca lub usługodawca, uwzględniając podatek w cenie brutto towaru lub usługi, pobrał od konsumenta zawyżoną kwotę podatku, to nie może żądać od organu podatkowego jej zwrotu w części, która była nienależna. Koronnym argumentem był ten o rzekomym bezpodstawnym wzbogaceniu sprzedawcy (usługodawcy), który – co prawda – jest podatnikiem z tytułu danej transakcji (tzn. deklaruje i rozlicza podatek w urzędzie skarbowym), ale nie poniósł w tym przypadku ekonomicznego ciężaru podatku (nadpłaconego przecież przez konsumenta w cenie towaru lub usługi).

 

Niejasności w wyroku TSUE C-606/22

 

Na aprobatę zasługuje przyznanie przez TSUE podatnikom prawa do korekty VAT należnego zawyżonego na skutek zastosowania błędnej stawki również w przypadku sprzedaży udokumentowanej paragonami. Niestety, Trybunał dość lakonicznie potraktował kwestię bezpodstawnego wzbogacenia, pozostawiając sądom krajowym swobodę w ocenie tej przesłanki. Sąd krajowy powinien na podstawie wszystkich istotnych okoliczności ocenić, czy nadpłacony podatek nie został w całości zneutralizowany. Otwarte pozostaje pytanie: jak sądy miałyby to badać i co dokładnie oznacza ta neutralizacja? W oparciu o dotychczasowe orzecznictwo TSUE można wywnioskować, że chodzi o sytuację, w której nadmierny VAT nie spowoduje zmniejszenia marży podatnika (np. ze względu na zneutralizowanie jego ciężaru przyznanymi subwencjami), czy też jego konkurencyjności (np. ze względu na fakt, iż podmioty konkurencyjne również zastosowały zawyżoną stawkę). Analizy ekonomicznej konkretnego przypadku powinien każdorazowo dokonać sąd krajowy.

 

Podsumowując, TSUE przyznał podatnikowi prawo do skorygowania podatku VAT wynikającego z zastosowania zawyżonej stawki VAT od sprzedaży detalicznej udokumentowanej paragonami fiskalnymi, pod warunkiem, że nie spowoduje to jego bezpodstawnego wzbogacenia.

 

W przypadku rodzących się pytań i wątpliwości, zarówno w sferze podatku VAT, jak i we wszelkich kwestiach podatkowych – zachęcamy Państwa serdecznie do kontaktu.

Kontakt

Logo LinkedIn Logo LinkedIn

Adam Kołodziejczyk

Partner, doradca podatkowy