Praca zdalna ma swoje zalety, jednak wymaga żelaznej dyscypliny i zorganizowania, w przeciwnym razie Twój dzień pracy wydłuży się do kilkunastu godzin. Jak pozostać wydajnym pracownikiem i nie spędzać przed biurkiem więcej czasu, niż to konieczne?
Nawet jeśli Twoje zaangażowanie zawodowe wynosiło dotąd 110%, w domowych pieleszach efektywność w pracy może znacząco się osłabić. Wbrew pozorom, przyjazne i wygodne otoczenie działa na Twoją niekorzyść – sprzyja rozleniwieniu, nie pozwala na skupienie i odciąga Cię od obowiązków służbowych.
W domu granica pomiędzy strefą zawodową a prywatną zaciera się – będąc w pracy (we własnym domu), robisz obiad albo pomagasz dziecku z lekcjami, z kolei w czasie prywatnym siedzisz nad projektem i odpisujesz na służbowe maile. W efekcie zamiast kończyć pracę o 16.00–17.00, odchodzisz od biurka dopiero późną nocą. Jak temu zapobiec?
Zróbmy harmonogram pracy
Twoja efektywność w pracy wzrośnie, jeśli opracujesz własny harmonogram, dostosowany do warunków domowych. Zapisz checklistę na kartce papieru lub skorzystaj z programu komputerowego. Zrobione zadania skreślaj, usuwaj.
Pracujmy zgodnie z zegarem biologicznym
Praca zdalna sprzyja rozprężeniu, bo nie trzeba wcześnie wstawać i nie ma się za ścianą szefa. Jednak przestawiony rytm dnia przynosi więcej szkody niż pożytku, bo ma się mniej czasu i sił do rzetelnej pracy. Aby temu przeciwdziałać, należy przestrzegać naturalnego zegara biologicznego, który kształtuje się mniej więcej tak:
- 6.00 – 7.00 – w tych godzinach warto wstać i zjeść odżywcze śniadanie;
- do godziny 12.00 – czas szczytowej efektywności w pracy, który najlepiej przeznaczyć na zadania wymagające kreatywności i skupienia;
- 13.00 – 15.00 – czas znacznego spadku energii, który możesz wykorzystać na proste zadania, posiłek i regeneracyjną drzemkę;
- 16.00 – 18.00 – w tych godzinach organizm odzyskuje energię, więc to dobry moment na pracę, naukę lub aktywność fizyczną;
- 19.00 – 20.00 – o tej porze warto zjeść ostatni posiłek przed snem;
- 21.00 – 22.00 – wtedy organizm zaczyna wydzielać melatoninę, przeznacz ten czas na relaks;
- 22.00 – 23.00 – idealna pora na pójście spać!
Wyznaczmy sobie stałe miejsce do pracy
Czasami siadamy z laptopem w kuchni, innym razem zabieramy pracę do sypialni, chętnie pracujemy też na balkonie? Zamiast „wędrować” z pracą po całym domu, nlży zaplanować stałe stanowisko biurowe, by choć trochę odtworzyć warunki panujące w firmie. Praca zdalna nie musi oznaczać prowizorki!
O swój kącik do pracy powinni zadbać zwłaszcza rodzice – siadając za prawdziwym biurkiem (zamiast za stołem czy w ulubionym fotelu), dajemy dzieciom sygnał, że właśnie pracujemy i nie należy nam przeszkadzać.
Ubierzmy się jak do pracy
Jeśli zdarza nam się paradować w ciągu dnia w piżamie, to nic dziwnego, że zamiast planować strategie marketingowe wolimy obejrzeć serial albo uciąć sobie drzemkę! Łatwiej przestawić się na pracę zdalną, jeśli utrzymamy dotychczasową rutynę. Wstańmy wcześnie, pościelmy łóżko, zjedzmy śniadanie, a potem umyjmy się i załóżmy schludne ubranie – w ten sposób zapobiegniemy rozleniwieniu i zadbamy o kondycję psychiczną.
Otaczajmy się zielenią
Pamiętajmy, że rośliny mają korzystny wpływ na efektywność w pracy! Wydzielają tlen, zwiększają wilgotność powietrza i pochłaniają szkodliwe substancje, a w efekcie poprawiają samopoczucie i zwiększają produktywność.
Zapomnijmy o domowych obowiązkach w godzinach pracy
Udało nam się włączyć komputer i wysłać kilka maili, ale szybko robimy sobie przerwę na zmywanie, przygotowanie obiadu albo rundkę z odkurzaczem? W rezultacie tracimy mnóstwo czasu i zacieramy granicę pomiędzy strefą zawodową i prywatną. Jak temu zapobiec? Wyznaczmy sobie stałe godziny pracy i przestrzegajmy ich. Część obowiązków niech przejmą pozostali domownicy, a inne mogą poczekać do weekendu.
Wytłumaczmy rodzinie, że jesteśmy w pracy
Dom nie jest naturalnym środowiskiem do pracy – codziennie będą nas rozpraszać dzieci, remont, gotujący się obiad czy spragniony spaceru pies. Aby praca zdalna miała sens, wytłumaczmy rodzinie, że mimo obecności w domu nie jesteśmy do pełnej dyspozycji. Przestrzegajmy swojego harmonogramu i nie ulegajmy, gdy ktoś z błahych powodów próbuje odciągnąć Cię od biurka.
Zastosuj metodę Pomodoro
Pracujemy przez 8-10 godzin bez przerwy, ale mimo to nasz wydajność nie jest zadowalająca? Winne temu jest zmęczenie, które fatalnie wpływa na koncentrację. Możemy temu zapobiec i poprawić efektywność w pracy, stosując technikę Pomodoro.
Według tej metody należy pracować w skupieniu nad jednym zadaniem przez 25 minut, a następnie przeznaczyć 5 minut na odpoczynek – i tak cztery razy aż do dłuższej przerwy trwającej 15-30 minut. Jeśli w trakcie pracy nad jednym zadaniem przypomnisz sobie inne – zapisz je na kartce i wróć do niego w kolejnej rundzie Pomodoro.
Skontaktuj się